Zainspirował mnie ten talerz. Wyraziste czarne spękania są świetnym tłem, czarny rysunek dodaje „to coś”.
autor: www.guerreroceramics.com
Jak to się robi?
W skrócie: szkliwa wypalane w niższych temperaturach mają skłonność do pękania. Powstałe pęknięcia można czymś wypełnić: innym szkliwem, tlenkiem lub angobą albo tuszem (krakle nietrwałe).
Krakle trwałe wymagają jednego wypału więcej, ale wysiłek popłaca. Ładne, naturalne efekty”kraklowania” uwypuklają kształty naczyń lub rzeźb:
autor: chicoblue
ps. krakle to jedyna wersja nazwy tej techniki, której pisownię jestem w stanie przyswoić 😉
zawsze sadzilem, ze krakelura jest efektem starosci przedmiotu i powstaje pozniej, z uplywem czasu. Nie wiedzialem ze mozna ja uzyskac w wyyniku okreslonych technik, jak chociazby wypalanie w nizszzych temperaturach. Chetnie wzbogacilbym sie o wiedze z zakresu ceramiki chinskiej, albowiem w wyniku pewnych okolicznosci jestem w posiadaniu dosc sporej kolekcji dawnego rzemiosla artystycznego chin, zwlaszcza porcelany.