Postanowiłam drążyć temat  łączenia podszkliwnego malarstwa kolbaltem i amerykańskiej wersji „Raku”. Tegoroczne malowane czarki wyszły nieco inaczej niż poprzednie – malowane motywy są mniej ostre, miększe, delikatniejsze, bardziej rozmazane. Nie planowałam  ale lubię ten „efekt akwareli”.

Czarki mogą być kompletem ale każda jest inna – nieco inny kształt, rozmiar, inny motyw malarski i inne spękanie szkliwa.

 

Czarki są z jasnej gliny bez szamotu. Wypalane w temp. 1050’C i poddawane redukcji w trocinach (tzw. „Raku” 楽) – temu procesowi zawdzięczają ciemne spękania na powierzchni szkliwa.

Czarki są przeznaczone do  picia herbaty ale nie są wypalone na kamionkę . Nie są w 100% szczelne – jeżeli zostawi się w nich herbatę na np. godzinę, denko może być wilgotne. Ale – dobrej herbaty nie zostawia się w czarce na godzinę :>

Pojemność czarek: 170-200 ml.