Komplet dwóch małych czarek robiłam z myślą o parzeniu Gong Fu Cha. Jest to pochodzący z Chin sposób parzenia dużej ilości liści herbaty w małym czajniczku. Więcej o przygotowaniu tzw. herbaty pracochłonnej na przeczytacie na blogu Ani Włodarczyk.
Sama piję herbatę parzoną w ten sposób i myślałam, że sama będę ich używać. Okazało się jednak, że pojadą na Tajwan i będą testowane przez tamtejszego mistrza herbacianego, pana Lin. Juhu 🙂
Żółta masa ceramiczna z dodatkiem szamotu, szkliwo bezbarwne, farba ceramiczna na bazie tlenku kobaltu. Wypalane w atmosferze redukcyjnej w temperaturze ok 1050’C.
LFUbnc http://www.y7YwKx7Pm6OnyJvolbcwrWdoEnRF29pb.com