Znowu Chiny i znowu zachwycam się szkliwami.
Seladon to nazwa jednego z tradycyjnych szkliw chińskich. Przezroczyste (a może raczej półprzezroczyste?), z lekkim zabarwieniem, ładnie podkreśla reliefowe zdobienia, ładnie pęka i bardzo pasuje do krakli. Kolor zazwyczaj gdzieś w połowie drogi pomiędzy szarością a intensywnym malachitem. Może też być „prawie-białe”, bladozielone, szare, brązowo-zielone czy niebieskawe.
O szkliwie mówimy seladon (ang. celadon) ale i całe naczynia nim ozdobione też nazywamy dźwięcznie seladonami.
Internet dostarczył mi takie oto seladony:
All rights reserved by cliffstar@flickr.
Powyższe skraklowanie chyba niezamierzone, ale ładnie wpasowało się w smoka.
Seladony w wersji mniej subtelnej. Bardziej błyszczącej. Ale za to ładnie widać rozpiętość kolorystyczną. I znów krakle.
Tajemnica tradycyjnego seladonu polegała na wypaleniu szkliw opartych o tlenek żelaza w atmosferze redukcyjnej. Obecnie są w sprzedaży szkliwa o nazwie celadon przeznaczone do wypału w atmosferze utleniającej.
Szkliwa seladonowe zalicza się do szkliw wysokotemperaturowych (1200oC – 1300oC), stosowanych na porcelanę oraz kamionkę . Ich pochodzenie sięga czasów chińskiej dynastii Song (960-1279 n.e.)(jak i – moim zdaniem – cała najpiękniejsza chińska ceramika), pierwsze takie szkliwa powstały prawdopodobnie ok 1000 r. n.e. Najwięcej zachowanych seladonów pochodzi jednak z czasów panowania dynastii Ming(1368-1644 n.e.). Najczęstszymi sposobami zdobienia ceramiki seladonowej były wspominane przez mnie krakle oraz technika pół noża, o której na pewno jeszcze napiszę.
W języku chińskim używa się określenia 青瓷 – qingci, czyli zielonkawa porcelana. Europejska nazwa szkliwa pochodzi o imienia Celadona – bohetra francuskiej powieści sielankowej L’Astrée. Ponoć jego ulubionym kolorem był bladozielony…
Bardzo ciekawe, nigdy wcześniej nie zwróciłem uwagi na ten typ ceramiki. Co prawda nie przepadam za bladymi zieleniami więc najbardziej podoba mi się przykład połączenia seladonu z kamionką, ale ten wazon na początku też robi wrażenie.
Celadon wyprodukowany współcześnie, ale wzory starochińskie i produkcja też podobno tradycyjnymi metodami widziałem dzisiaj na http:e-go.pl i na allegro
piękne… 🙂