Chado lub Chanoyu to japońska droga herbaty. Jest to kolejny, po chińskim Gong Fu Cha, tradycyjny sposób przygotowywania herbaty, z którym stykam się dzięki ceramice. Kolejny, który zachwycił mnie smakiem herbaty, formą spotkania oraz pięknem naczyń.
Wszystko zaczęło się na początku czerwca od maila Izy z zamówieniem na herbacianą ceramikę. Potem była całkiem niespodziewana sekwencja wydarzeń: rozmowa z Krzyśkiem i pokazanie mu czarek, spotkanie Izy z Krzyśkiem i zdziwienie Izy na widok chawan sygnowanego JK… Środowisko japońsko-herbaciane w Polsce nie jest jeszcze bardzo duże ;). I w końcu moja wizyta w siedzibie warszawskiego oddziału stowarzyszenia Drogi Herbaty Urasenke i pierwszy w życiu chakai – japońskie spotkanie herbaciane. Spotkanie było niesamowite, bardzo za nie dziękuję zarówno szefowej Urasenke Uli jak i Krzyśkowi, który mnie tam zaprosił i pełnił honory gospodarza!
W tle kaligrafia z napisem „Jedyne takie spotkanie (w życiu)”. Dla mnie rzeczywiście takie było.
Świat japońskiej herbaty jest tajemniczy i trudny do ogarnięcia dla początkującego herbaciarza, nawet nie myślę o próbie opisania go :). W tej chwili jestem na etapie oszołomienia pięknem i różnorodnością naczyń ceramicznych związanych z chado i kolejnych prób robienia tychże. Póki co na swoim koncie mam pierwsze dwie czarki zwane chawan – przeznaczone do parzenia sproszkowanej herbaty matcha . Kontynuuję kolejne próby z czarkami – dużą inspiracją była możliwość obejrzenia na żywo prawdziwy japońskich czarek Raku (ceramika Raku – 楽焼 ) zarówno czerwonych jak i czarnych. Parę tajemnic związnych z japońskim Raku rozjaśniło mi się na ich widok. W tej chwili przymierzam się też do naczynia na zimną wodę (mizusashi) oraz naczynia na zlewki (kensui).
Pierwsza czarka (czarka Izy):
Druga czarka (czarka Krzyśka):
Jasna masa ceramiczna bez szamotu. Wypał w atmosferze redukcyjnej (amerykańskie Raku z redukcją w trocinach) w temperaturze ok. 1050’C.
Czarki mają średnicę ok. 10-11 cm i pojemność ok 400 ml.
Funkcja trackback/Funkcja pingback